Na meczach Stelmetu podziwiamy nie tylko koszykarzy, ale także tancerki oraz tancerzy, ci są reprezentantami studia tańca Street Dance. Jeśli waszym marzeniem było tańczenie w trakcie meczów, to jest ono do spełnienia. Każdy i każda może zatańczyć w trakcie meczu!
Każda jeżeli daje radę! Jeżeli ktoś przychodzi nowy i jeszcze się nie do końca odnalazł w tanecznym świecie to musi nabrać doświadczenia żeby wyjść przed taką publiczność i zatańczyć, tym bardziej, że mecze są transmitowane w telewizji. Trzeba się też dobrze pokazać, ja w grupie mam dziewczyny pracujące, które naprawdę dają z siebie wszystko na treningach a to na pewno widać w trakcie meczów.
Mówi instruktorka Emilia Satała. Nie tylko dorośli, ale także dzieci pojawiają się na parkiecie podczas przerw w meczu. Płeć także nie gra roli, dosłownie każdy może pojawić się na parkiecie i pokazać co potrafi tańcząc.
Dzieciaczki i tak naprawdę zaczynają z nami swoją przygodę taneczną. My staramy się tak dobierać choreografie i z nimi pracować, że prędzej czy później i tak pojawią się na przerwie meczu. Oni wiedzą, że chcą wystąpić, wiedzą jak mają pracować aby dotrzeć do spełnienia swoich marzeń a my wszystkich tylko mobilizujemy i oni wszyscy ciężko pracują na swoje sukcesy.
Dodaje Dorota Łukaszczyk instruktorka tańca. Tancerzy po raz kolejny zobaczymy na następnym meczu Stelmetu, który odbędzie się 21 października! Natomiast zajęcia odbywają się w Krzywym Kominie, w szkole podstawowej nr. 13 w Zielonej Górze oraz w SP Przylep w Przylepie.