W 2019 roku w całej Polsce utonęło 471 osób. W samym czerwcu w naszym kraju do takich wypadków doszło 55 razy. Sezon urlopowy dopiero się zaczyna, dlatego nad wodą należy zachować szczególną ostrożność.
My jako ratownicy jesteśmy szkoleni z wszelkiego rodzaju technik ratowniczych, takich jak uwalnianie się od chwytów tonącego. Ratownik nigdy nie dopuści do tego, aby był kontakt bezpośredni.
Mówi Marek Cieśla, ratownik WOPR. Poprzez kontakt bezpośredni ratujący może zostać wciągnięty przez tonącego pod wodę.
Jeżeli mamy osobę poszkodowaną i ratownik dopuścił się do kontaktu bezpośredniego, to oznacza, że popełnił on jakiś błąd. Ma on jednak na tyle wiedzy i doświadczenia, że może z tego błędu wybrnąć. Osoba bez doświadczenia może sobie z tym nie poradzić.
Po zobaczeniu osoby tonącej, najpierw należy wezwać pomoc, a następnie należy spróbować pomóc poszkodowanemu poprzez podanie mu np. bojki, liny albo materaca.