Na początku było to około 500 osób, jednak wiele rodzin przeniosło się już do mieszkań prywatnych. Ci którzy zostali, przebywają w placówkach Caritas.
To są domy rekolekcyjne na terenie całej naszej diecezji, również parafie, które mają duże domy katechetyczne i tam właśnie są te osoby. One są wszystkie pod naszą pieczą, zabezpieczamy im wszystko co jest potrzebne do codziennego funkcjonowania.
Mówi Sylwia Grzyb z Caritas Diecezji Zielonogórsko - Gorzowskiej i dodaje, że uchodźcy próbują prowadzić normalne życie. Wiele osób podjęło pracę, dzieci chodzą do szkół czy przedszkoli.
Lubuska Caritas cały czas przekazuje też uchodźcom dary. Wydawanie odzieży, środków czystości i żywności odbywa się w magazynie przy ulicy Dworcowej w Winnym Grodzie.