Wielu mieszkańców Żar skorzysta jeszcze z typowo letniej pogody i wybierze się na okoliczne kąpieliska, żeby popływać. Korzystając z uroków lata i kąpieli w jeziorze, trzeba bezwzględnie pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Wszystko po to, żeby nie doszło do utonięcia - przypominają ratownicy lubuskiego WOPR-u.
Często to powtarzamy, ale tą główną przyczyną jest alkohol. Jeżeli ludzie są trzeźwi, naprawdę dużo bezpieczniej się bawią nad wodą, to jest jedna zasada. A następną jest używanie sprzętu asekuracyjnego, żeby być przygotowanym, i ten sprzęt asekuracyjny musi być na człowieku, a nie gdzieś w łódce leżeć - mówi ratownik WOPR-u województwa lubuskiego, Andrzej Borkowski.
Ratownicy zachęcają jednocześnie, by wybierać kąpieliska strzeżone.
Gdy zauważymy, że ktoś się topi, powinniśmy jak najszybciej wezwać pomoc, i zadbać przede wszystkim o własne bezpieczeństwo. Osobie tonącej nie podajemy ręki a przedmiot, którego może się chwycić - przypominają ratownicy.