winogrono

i

Autor: Pixabay.com

Winobranie niby takie samo jednak troszkę inne. Co się zmieniło w święcie Zielonej Góry?

2020-09-10 11:32

Winobranie jest nieodłączyn elementem historii Zielonej Góry. W tym roku jednak przez pandemię stało pod znakiem zapytania. Włodarze miasta w końcu zdecydowali się na to aby święto odbyło się, ale w nieco innej formie. Co zatem zmieniło się w tegorocznej edycji święta?

Na winobraniu zmieniło się wiele! Przede wszystkim nie ma już potężnych koncertów, na których są setki osób. To nie znaczy jednak, że muzyki na żywo nie ma wcale. W tym roku na Winobraniu goście mogą posłuchać lokalnych artystów, którzy też potrafią zrobić kawał dobrej muzyki. 

Zmiany nie dotyczą oczywiście tylko programu ale także zasad sanitarnych. Na samych koncertach trzeba mieć zasłonięte usta oraz nos maseczką lub innym materiałem. Zmienił się także jarmark, który co roku towarzyszył Winobraniu. Ten jest znacznie mniejszy i również bardziej lokalny. 

Winobranie w tym roku to święto winiarzy, ci mają w końcu więcej miejsca oraz więcej czasu na rozmowę z ludźmi na deptaku. Poza tym warto wspomnieć również, że każdą okoliczną winnicę można odwiedzić - jeżdżą tam specjalne winobusy, które zawiozą was w obie strony! Mieszkańcy są również zadowoleni z obecnego winobrania, ponieważ na ulicach w końcu nie ma takiego ścisku. 

Jeśli ktoś z was jest fanem karuzeli i skoków adrenaliny, to przypominamy, że podczas Winobrania działa lunapark, na którym znajdziecie wiele kolejek i atrakcji, które nie jednego mogą przyprawić o zawrót głowy - lub mdłości jeśli ma słaby żołądek. 

Jeśli chcecie sami przekonać się jak wygląda tegoroczne Winobranie trzeba się pospieszyć, bo święto Zielonej Góry trwa tylko do niedzieli 13 września. 

Rozpoczęło się winobranie w Zielonej Górze