Rosjanie w „brutalny” sposób pokazali miejsce w szeregu koszykarzom z Zielonej Góry. Zespół Dimitrisa Itoudisa grał bardzo skutecznie w ataku i twardo w obronie. Różnicę klas widać było gołym okiem.
W trzeciej kwarcie pojawiło się światełko w tym ciemnym, rosyjskim tunelu, kiedy to Zastal zmniejszył straty do 7 „oczek”. Radość nie trwała długo. Moskiewska maszyna znów włączyła wyższy bieg i rozjechała blok defensywny koszykarzy Żana Tabaka.
W drużynie z Winnego Grody dwoił się i troił Iffe Lundberg. Duńczyk zanotował 22 punkty. W ekipie CSKA pięciu zawodników wykręciło dwu-cyfrówkę. Najwięcej „oczek”, bo 18 wykręcił Tornike Shengelia.
Zastal Enea BC Zielona Góra wraca zatem z Rosji z jedną porażką i jednym zwycięstwem. W niedzielę zielonogórzanie ograli bowiem Jenisej Krasnojarsk. Teraz przed Zastalem mecz z PGE Spójnią Stargard.