Nowa kara dla pijanych kierowców. Będą pracować w domu pogrzebowym

i

Autor: Pixabay

Nowa kara dla pijanych kierowców. Będą pracować w domu pogrzebowym

2022-01-25 14:01

Praca społeczna w domach pogrzebowych to nowa kara dla kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kółko po alkoholu. Nieodpowiedzialnych kierowców czeka przydział do sprzątania kostnicy, chłodni i krematorium w domach pogrzebowych. Jak czytamy w komunikacie: obcowanie ze śmiercią ma im uświadomić, do jakiej tragedii mogło doprowadzić ich nieodpowiedzialne zachowanie.

Władze miasta portowego Tajwanu Koahsiung wprowadziły nową karę dla kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę po alkoholu. Za swój nieodpowiedzialny czyn, czeka ich praca społeczna w domach pogrzebowych. Kierowcy będą zajmować się tam utrzymaniem czystości. Wszystko po tym, jak w grudniu 2021 roku mieszkańcami miasta Kaohsiung wstrząsnęła informacja o tragicznym wypadku, w którym zginęła jedna osoba, a trzy zostało rannych. Winnym tragedii był pijany kierowca. Stąd decyzja o właśnie takiej karze, a obcowanie ze śmiercią ma im uświadomić, do jakiej tragedii mogło doprowadzić ich nieodpowiedzialne zachowanie.

CZYTAJ TAKŻE: Przywiązał oponę do auta i zrobił kulig na terenie szkoły. 14-latek uderzył w murek

Pierwsi kierowcy już „odpokutowali”

Jak informuje PAP 18 stycznia w urzędzie pogrzebowym Kaohsiung pojawiła się pierwsza grupa skazana na osobliwą karę. Liczyła 11 osób, aż 10 z nich to mężczyźni. Przydzielono ich do sprzątania kostnicy, chłodni i krematorium w jednym z domów pogrzebowych. Do odpracowania mieli cztery godziny. Po odbyciu tej „pokuty” niefrasobliwi kierowcy zarzekali się w mediach, że praca w domu pogrzebowym była dla nich na tyle poruszającym przeżyciem, że już nigdy nie siądą za kierownicę pod wpływem alkoholu.

Zlikwidowano kanał przemytu broni i narkotyków do Szwecji. Akcja CBŚP
Sonda
Czy pijani kierowcy powinni być surowiej karani?